„Ludzie płacą lekarzowi za pracę, za serce pozostają mu winni.” Lucius Annaeus Seneca Minor

Udar mózgu

udar mózgu

Udar mózgu w większości przypadków kończy się śmiercią lub trwałą niepełnosprawnością fizyczną i umysłową. Jego wystąpienie jest często konsekwencją innych, uogólnionych schorzeń układu krwionośnego.

Jest to choroba, która nie boli, dlatego bardzo ważna jest społeczna świadomość jej objawów, aby jak najszybciej móc ją rozpoznać i udzielić pomocy choremu. Kluczowe jest zdiagnozowanie rodzaju udaru i wdrożenie skutecznego dla niego leczenia.

Najczęściej występuje udar niedokrwienny. W naczyniu krwionośnym pojawia się zator, który uniemożliwia dopływ krwi do mózgu, w wyniku czego dochodzi do jego niedotlenienia. W przypadku udaru krwotocznego następuje pęknięcie naczynia i wylew krwi do mózgu. – Najważniejszymi objawami udaru jest osłabienie kończyn. Zwykle jest osłabienie jednej strony, czyli prawej albo lewej. Może być ręka, noga, opadnięty kącik ust, jak również zaburzenia mowy, które polegają na tym, że pacjent ma bełkotliwą mowę, może nie umieć się wysłowić – mówi dr hab. n. med. Adam Kobayashi, specjalista neurolog, kierownik CILUM, Centrum Interwencyjnego Leczenia Udaru Mózgu. Objawy udaru często nie budzą niepokoju chorego ani osób z jego otoczenia, gdyż nie są tak silne i gwałtowne jak np. podczas zawału serca. Dlatego organizowane są różne akcje edukacyjne, które mają na celu propagowanie wiedzy o tej chorobie. Jedynie szybka reakcja i hospitalizacja dają szansę nie tylko na przeżycie, lecz także na odzyskanie jak najpełniejszej sprawności.

– Pacjent, żeby móc otrzymać skuteczne leczenie, musi trafić do szpitala optymalnie w ciągu 4-5 godzin. Czasami skuteczną terapię można wdrożyć do 6 godzin przy nowoczesnych metodach leczenia, wewnątrznaczyniowych, kiedy można skrzeplinę nie tylko rozpuścić poprzez podawanie leków dożylnie, lecz także starać się wyciągnąć ją mechanicznie – tłumaczy dr hab. n. med. Adam Kobayashi.

Ryzyko wystąpienia udaru rośnie wraz z wiekiem. Zwiększa je również nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu, palenie papierosów oraz brak aktywności fizycznej.

fot. www.flickr.com autor Carolyn Speranza